Nie da się ukryć, że współcześni użytkownicy internetu oraz konsumenci coraz lepiej definiują swoje potrzeby. W dobie wszechobecnego marketingu i nieustannej walki o uwagę klienta mogą sobie pozwolić na coraz większe oczekiwania wobec usług, produktów, a także jakości samych stron www. Kiedyś to nabywca szukał odpowiedniej firmy, dziś natomiast jest zupełnie odwrotnie – przedsiębiorcy poszukują konsumentów i dokładają wszelkich starań, aby wygrać marketingową rywalizację ze swoją konkurencją. Nie da się więc ukryć, że współczesny konsument znajduje się na nieco uprzywilejowanej pozycji. Właśnie dlatego specjaliści od działań marketingowych szukają sposobów na wychodzenie naprzeciw ich potrzebom.
UX – co to takiego?
UX (ang. user experience, czyli doświadczenie użytkownika) to jeden z tych terminów, który niezwykle trudno się definiuje i tłumaczy na inne języki (stąd brak polskiego odpowiednika), ponieważ w skład tego pojęcia wchodzi wiele aspektów. Mówiąc jednak najogólniej i najprościej, jest to całokształt wrażeń i odczuć, jakie wywołuje w użytkowniku korzystanie z danego produktu. Słowo „produkt” funkcjonuje tutaj w cudzysłowie, ponieważ równie dobrze mogą to być wrażenia wynikające z odwiedzania strony internetowej przedsiębiorcy. Podstawowymi filarami UX są: użyteczność, atrakcyjność oraz wywoływanie pozytywnych emocji. Nie są to jedyne aspekty tego zjawiska, ale zdecydowanie kluczowe.
Co możemy zyskać, jeżeli zapewnimy użytkownikom oraz klientom szereg pozytywnych wrażeń? Na poziomie tworzenia witryny, tworzymy sobie bazę lojalnych konsumentów, którzy z pewnością będą chętnie wracali na naszą stronę oraz polecą ją swoim znajomym, co niesie ze sobą realne szanse zwiększenia konwersji. Co ciekawe, UX wychodzi poza obszar cyberprzestrzeni – z pewnością każdy napotkał trudność w znalezieniu mleka czy chleba podczas robienia codziennych zakupów. To nie wina klienta, że nie może znaleźć produktu, tylko personelu sklepu, który powinien dbać o odpowiednie ułożenie asortymentu na półkach. Wniosek nasuwa się sam – z brakiem dbałości o UX klient spotyka się bardzo często. To doskonała informacja dla osób, które zamierzają prowadzić swoje przedsiębiorstwo właśnie w oparciu o tworzenie warunków przyjaznych konsumentowi. Dbanie o interes nabywcy jest widoczne i od razu robi pozytywne wrażenie.
Wpływ UX na działania SEO
Jakie to wszystko ma jednak znaczenie z perspektywy strategii opartych na praktykach optymalizacyjnych? Wbrew pozorom – niemałe. SEO z UX połączyła tendencja Google’a do promowania tych stron, które są oceniane jako przyjazne użytkownikom, wygodne i responsywne. Mówiąc wprost, im więcej elementów na stronie działa na rzecz wygody internauty, tym sama witryna będzie lepiej pozycjonowana. Prokonsumencka polityka Google’a jest znana na całym świecie, nic dziwnego, że i w tym obszarze firma stawia na komfort użytkowników. Dzięki odpowiednim działaniom SEO, u których pisaliśmy tu, internauci mogą znaleźć treści, produkty oraz usługi odpowiadające ich zapytaniom, a podejście „user friendly” zwiększa szansę na konwersję.
Musimy być świadomi, że nawet najlepsze i najbardziej profesjonalne praktyki SEO nie zatrzymają potencjalnego klienta na naszej stronie. Dzięki nim nabywca z pewnością bezproblemowo znajdzie witrynę, ale co z tego, skoro po kilkunastu sekundach przeglądania jej, zacznie się frustrować i wróci do wyszukiwarki. Można zatem, nieco upraszczając, powiedzieć, że działania mające na celu zwiększenie wygody przeglądania witryny i jej atrakcyjności są w pewien sposób następstwem praktyk SEO.
Przedstawiciele Google’a mówią wprost – stawiają na jakość i wartość, jeśli zatem chcemy, by nasza witryna była wysoko w rankingach wyszukiwania, musimy zaoferować internautom treści będące na najwyższym poziomie – zarówno pod kątem contentu, jak i wygody korzystania z niej.
Jak poprawić UX poprzez praktyki SEO?
Skoro podstawy teoretyczne są już za nami, to można zacząć się zastanawiać, co zrobić, by wykorzystać wiedzę z zakresu działań SEO do poprawy współczynnika UX. Każdy, kto zajmuje się marketingiem internetowym, doskonale zdaje sobie sprawę, że content is king. Jeśli mówimy o wartościowej zawartości witryny, to właśnie wysokojakościowa treść gra pierwsze skrzypce. Interesujące, poprawnie napisane teksty z pewnością zaintrygują użytkownika i być może nakłonią go do częstszych odwiedzin strony. Jeśli już jesteśmy przy temacie tekstów – w wynikach wyszukiwania Google’a istnieje coś takiego jak element title oraz meta description, między którymi użytkownik widzi link przekierowujący na stronę www. Odpowiednio przygotowany tytuł i opis przykuje uwagę potencjalnego konsumenta szukającego interesujących go informacji. Dzięki nim od razu będzie wiedział, że znalazł wartościowe treści. Zadbajmy też o krótki czas ładowania się podstron, przejrzysty katalog produktów i informacje o partnerach biznesowych czy posiadanych certyfikatach (zwiększa to wiarygodność naszej marki). Ponadto użytkownicy cenią możliwość zapoznania się z opiniami poprzednich konsumentów, warto więc dodać sekcję komentarzy.
W przestrzeni marketingu internetowego SEO i UX są już nierozerwalne. Efektywność jednego elementu bez drugiego będzie znacznie niższa, zatem warto wyjść naprzeciw potrzebom swoich klientów i dostosować witrynę do ich wspólnych potrzeb.
Zainteresował Cię wpis…
Zostaw komentarz