Działania on-page to podstawowa część każdej strategii SEO. Optymalizacja strony internetowej jest dla klienta zawsze najważniejsza, ponieważ efekty tych prac są widoczne dla użytkowników i wpływają na wizerunek firmy. Dlatego tak ważne jest, by zadbać o profesjonalny content – treść na stronie.
Oczywiście najważniejsza jest jakość dostarczanego użytkownikowi materiału, jednak także jego odpowiednia struktura. Gdy strona internetowa będzie czytelna na pierwszy rzut oka – zrobi dobre wrażenie na użytkowniku, który chętniej zagłębi się w jej konkretną treść. Dlatego właśnie należy poświęcić trochę uwagi konstruowaniu nagłówków.
Odpowiednio stworzone nagłówki wpływają na:
- rankingi,
- czytelność witryny,
- zainteresowanie użytkownika.
W kontekście SEO najważniejsze jest, aby w nagłówkach stosować słowa kluczowe (mogą występować w odmienionej formie). W HTML mamy 6-stopniową strukturę nagłówków. H1 jest najważniejszy – przedstawia, co znajdzie się w dalszym tekście (H1 jest jak tytuł dla książki). H2 określa główne tematy poruszane w artykule. Często stosuje się także nagłówek H3, natomiast H4-H6 obecnie wykorzystuje się rzadko, ponieważ nie mają one zbytniego wpływu na pozycję w rankingu, ponadto niektóre systemy CMS po prostu ignorują te znaczniki.
Twoi klienci skanują zamiast czytać
Za pomocą nagłówków rozbijamy treść na mniejsze części. Sprawiamy, że jest ona bardziej czytelna. Dlaczego jest to takie ważne? To proste – dzisiaj ludzie nie czytają, a jedynie skanują. Według badań tylko 16% internautów czyta cały artykuł słowo po słowie! Pozostałe 84% użytkowników – SKANUJE. Czyta jedynie te treści, które najbardziej rzucają się w oczy i są umieszczone w odpowiednim miejscu. W artykułach będą to więc jedynie nagłówki – a jeśli te są chwytliwe i intrygujące – to także początki poszczególnych akapitów. Równocześnie scannability może wpłynąć na częstsze udostępnianie artykułu – dzięki czytelności tekstu więcej użytkowników przekaże go dalej, a my w naturalny sposób uzyskamy linki wsteczne, które przecież stanowią jeden z podstawowych czynników wpływających na pozycję w wyszukiwarce. Tekst przedzielony nagłówkami jest istotny także dlatego, że buduje strukturę strony – dzięki temu można się po niej lepiej poruszać nie tylko na komputerze, ale także na tablecie czy telefonie. W czasach, w których po telefon sięgamy w każdej wolnej chwili, jest to naprawdę ważne.
Zachęć ich nagłówkami
Wiemy już, dlaczego należy stosować nagłówki, a teraz zastanówmy się nad tym, JAK je stosować.
-
W kodzie powinien znaleźć się tylko jeden tag H1, ponieważ to on jest najważniejszy i określa strukturę strony. Czasami jednak może się zdarzyć, że Twoja strona będzie posiadała więcej H1 – aby to sprawdzić, potrzebne będzie Ci narzędzie do indeksowania, które wskaże, jakie podstrony wymagają naprawy pod tym względem. Ważne jest też, aby H1 nie był zastosowany do otagowania logotypu! Jeśli nie wiesz, w jaki sposób usunąć nadprogramowe nagłówki H1 – powierz to zadanie agencji SEO.
- H2-H6 mogą występować nawet po kilka razy na jednej stronie – tylko zawsze w odpowiedniej kolejności, która wskazuje na strukturę strony.
-
Nagłówki powinny być unikalne dla każdej podstrony – nie mogą się powtarzać! Roboty Google traktują to jak duplikat, który może obniżyć pozycję w rankingu wyszukiwania.
-
Pamiętaj, aby w nagłówkach pojawiało się słowo kluczowe, ale w towarzystwie innych słów. Równocześnie jednak nagłówki nie powinny być zbyt długie – to nie od długości zależy bowiem siła przekazu! O wiele lepiej sprawdzają się krótkie nagłówki.
-
Nagłówek powinien być chwytliwy, atrakcyjny i zachęcający do zapoznania się z pozostałą treścią strony. Bardzo często to H1 ma wpływ na to, czy czytelnik zostanie na stronie, czy ją opuści! Jeden odpowiedni tag H1 może zapewnić naprawdę dobrą oglądalność strony www. David MacKenzie Ogilvy, przez wielu uważany za ojca reklamy, zauważył, że sam nagłówek zapowiadający treść czyta 5x więcej osób niż następujący po nim tekst! Dlatego warto właśnie to wykorzystać – i poświęcić trochę czasu na stworzenie chwytliwych nagłówków. Może clickbait? Wszyscy znamy te nagłówki z prasy brukowej – zapowiadają coś wyjątkowego, zachęcają do kliknięcia, obiecują czytelnikowi złote góry. I tak naprawdę nie jest to zła technika – takie nagłówki szybko wpadają do głowy i są łatwe do zapamiętania. Wbrew pozorom jednak tworzenie nagłówków, które w kilku wyrazach mają przekazywać najważniejsze informacje, a jednocześnie być chwytliwe – nie jest proste, dlatego i to jest zadaniem, z którym chętnie mierzą się agencje SEO.
Przyciągnij i wzbudź pożądanie
Specjaliści uważają, że dobry nagłówek stanowi nawet 80% skuteczności oferty. To on samym sobą realizuje znaną marketingową zasadę AIDA – przyciąga uwagę klienta i zdobywa jego zainteresowanie, wzbudza pożądanie (klient zaczyna myśleć, że naprawdę potrzebuje tego produktu!) i zachęca do działania – przekonuje do zakupu.
Trochę inaczej jest w przypadku sklepów internetowych. Tutaj nagłówki mają za zadanie jak najlepiej określać treść danej strony. Dlatego poleca się, aby stosować:
- nazwę bieżącej kategorii jako H1 na stronie kategorii zbierającej produkty,
- nazwę konkretnego produktu jako H1 na stronie, na której on występuje,
- tytuł artykułu/poradnika jako H1, a jako H2-H6 śródtytuły tekstu.
Tutaj, jak widać, mamy mniej możliwości na stworzenie unikalnych, chwytliwych nagłówków – te możemy zastosować w artykule czy poradniku.
Niektórzy rezygnują z H1, H2, bo nagłówki te wydają im się zbyt duże. Jednakże ich wygląd możemy dostosować do własnych potrzeb. Formatowanie można określić w arkuszach stylów – tam wybieramy dowolną wielkość, rodzaj fontu i inne parametry, które będą od tej pory stosowane we wszystkich H1, H2 czy innych, na każdej naszej stronie. Ważne jest, aby robić to w CSS, w ten sposób ujednolicimy styl tylko raz i nie będziemy musieli powtarzać tego za każdym kolejnym razem, kiedy na nową podstronę wprowadzimy nagłówki.
Nagłówki pozwalają na poprawę czytelności strony i zapewniają użytkownikowi wygodę poruszania się po niej. Dlatego są ważne – równocześnie zachęcają do zagłębienia się w treść, dzięki czemu użytkownicy dłużej pozostaną na naszej stronie i z pewnością chętniej dokonają zakupu. Skupiając się na potrzebach użytkowników, zdobywamy plusy – boty zwracają uwagę na przejrzystość witryny oraz jej zorganizowanie, i doceniają to, zatem staranna optymalizacja bez pomijania nagłówków może łączyć się z uzyskaniem lepszej pozycji w wyszukiwarce.
Zostaw komentarz